Prawo czy obowiązek !?

Ewangelia z dn.13.10.2021.

Łk 11, 42–46.

Jezus powiedział:

«Biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiej jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. Tymczasem to należało czynić, i tamtego nie pomijać.

Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku.

Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą»

Wtedy odezwał się do Niego jeden z uczonych w Prawie: «Nauczycielu, słowami tymi także nam ubliżasz»

On odparł: «I wam, uczonym w Prawie, biada! Bo nakładacie na ludzi ciężary nie do uniesienia, a sami nawet jednym palcem ciężarów tych nie dotykacie».

«CIĘŻARY PONAD SIŁY»

Na podst. wpisu:

https://blogownia.stacja7.pl/index.php/prawdziwa-wiara-jest-zywa/

Mocne słowa Pana Jezusa!

Czasami trzeba wykazać się odwagą publiczną, żeby nazwać zło po imieniu...Nam–katolikom–często wydaje się, że–spełniając wszystkie praktyki religijne i uczestnicząc we wszystkich możliwych obrzędach kościelnych–już za życia zasługujemy na uznanie i nagrodę. Nic bardziej mylnego!

To dopiero...początek. Przywiązanie do Jezusa powinno być oparte na wierze i zaufaniu, a przede wszystkim na miłości do naszego Mistrza. Co z tego, że pamiętamy o "paciorkach", ofiarach na kościół i jałmużnach dla potrzebujących—skoro czynimy to na pokaz i często z tego, co nam zbywa. Miłości Boga i bliźniego nie można "kupić". Nie możemy tylko własnymi siłami, ani żadnymi pobożnymi uczynkami, czy słowami "zapewnić" sobie zbawienia i uczestnictwa w Uczcie Niebieskiej...O ile w pewnym sensie już jesteśmy zbawieni(dokonał tego Chrystus na krzyżu), to jedynie trwanie w jedności z Mesjaszem i wierność Jego nauce oraz wypełnianie jej w sposób ludzki poprzez uczynki miłosierne wobec bliźniego—może nam "zapewnić" Niebo.

Faryzeusze–jak to faryzeusze–"służyli" Bogu i bliźnim na swój obłudny sposób(żeby się pokazać). Ich postępowanie Jezus porównuje do martwej wiary(zapuszczone mogiły), która nie jest prawdziwa(żywa)...Podobnie jest z uczonymi w piśmie(prawie). Oni z kolei ogłaszają przepisy kościelne i nawet naukę Boga—jednak w praktyce nie ma w nich wiary żywej i miłości bliźniego, czyli również Boga...

Jezus zdecydowanie i dosadnie potępia taką postawę. Nie można nakładać na bliźnich "ciężarów nie do udźwignięcia", a samemu lekceważyć ich prawa i w ogóle prawo...

Czy nie można porównać dzisiejszej Ewangelii do obecnej sytuacji na świecie(również w Polsce)? Pasuje jak "ulał"! Rządzący i uprzywilejowani wystosowują różne(niesprawiedliwe) apele do społeczeństwa i "koronują" wirusa, a nie Chrystusa...Sami jednak nie zawsze ich przestrzegają i dbają tylko o własne interesy.

Prawdziwy chrześcijanin i katolik nie powinien unikać odpowiedzi na pytanie: "komu i czemu służą przepisy i rozporządzenia", a nie tylko oddawać Bogu–co boskie, a cesarzowi–co cesarskie...

Piszę to wszystko nie żeby "politykować"—lecz w trosce nie tylko o ciało każdego dziecka Bożego, ale przede wszystkim o dusze bliźnich. Służąc złu(szatanowi)–nie możemy służyć dobru(Bogu). O tym mówi I przykazanie. Dlatego służmy tylko Prawdzie. W rozeznaniu jej pomoże nam Duch Święty, który obdarza każdego łaską mądrości. Trzeba tylko umieć z niej korzystać—dla zbawienia własnego i bliźnich. Nie pozostańmy głusi na głos sumienia i obojętni na Miłość Bożą, która sięgnęła Krzyża w Jezusie Chrystusie✝️ Zjednoczmy się wszyscy w jednym duchu, bo jesteśmy jednym kościołem, którego On jest głową.



 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wola Miłosiernego Ojca

Żywa wiara

Tradycja czy nowoczesność ?