Światło Chrystusa
Ewangelia z dn.20.09.2021.
Łk 8, 16–18.
Jezus powiedział do tłumów: «Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem ani nie stawia pod łóżkiem; lecz umieszcza na świeczniku, aby widzieli światło ci, którzy wchodzą.
Nie ma bowiem nic skrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło.
Uważajcie więc, jak słuchacie. Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma, temu zabiorą nawet to, co mu się wydaje, że ma».
NIE ŻYJ W CIENIU!
W dzisiejszej Ewangelii Jezus wydobywa na światło dzienne nasze myślenie: ten, kto pozytywnie patrzy na siebie i świat dostrzega, że Bóg obdarował go obficie. Ale nie brakuje również i tych, którzy uważają, że nic nie mają, nic nie umieją, nie są nic warci...
Jednak czy tacy ludzie naprawdę istnieją!? Przecież każdy z nas coś ma. Coś czym może się podzielić z innymi. Gdyby tak nie było, wtedy nie moglibyśmy kochać. Bo miłość polega na wzajemnym udzielaniu sobie dóbr. Jeśli wierzymy, że jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga, to znaczy, że jesteśmy naprawdę bogato obdarowani. Zostaliśmy «uzdolnieni» do MIŁOŚCI, bo istniejemy dzięki miłości, przez miłość i dla miłości Boga.
Nielogiczne i niedorzeczne jest działanie, aby zapalić światło i ukryć je—a dziś tak wielu chciałoby, aby chrześcijanie właśnie tak robili. Wierzysz–to pięknie–ale nie mów o swej wierze, o wartościach, które z niej wypływają. Zachowaj ją do siebie. Chrześcijanin to Apostoł, to ten, który światło Ewangelii niesie w świat–rozświetlając to–co jeszcze ciemne. Nie gaś swej lampy, nie chowaj jej. Nie pozwól jej zgasić ani ukryć. Bądź płonącą lampą, która wskazuje na Jezusa!
Jeśli jednak myślisz–że nic nie masz–to potrzebujesz nawrócenia swego myślenia. A ono zaczyna się od dziękczynienia. Czyli od otwarcia oczu na dobro, które jest w Tobie i wokół Ciebie, a którego być może jeszcze nie zauważasz. No więc za co dziś możesz podziękować Bogu: w sobie, w innych, w otaczającym Cię świecie?🙏
Komentarze
Prześlij komentarz