«Kamień napiętnowania»
Ewangelia z dn.22.03.2021.
J 8, 1—11.
BĄDŹMY PRZYKŁADEM
Przepiękne Słowo Boże o przebaczeniu.
Przekonani o swojej wyższości żydowscy prominenci przyprowadzają przed oblicze Chrystusa kobietę, którą oskarżono o nierząd. Jezus–jak gdyby nic–nie zważał na to...Jednak zdegustowani dostojnicy, dalej pytali się Jezusa, co zrobić z tą kobietą. Wówczas postanowił, że da im "nauczkę". Żeby pokazać, iż są oni niegodni osądzać tę kobietę–sami nie będąc czystymi wewnętrznie–kazał im wymierzyć «sprawiedliwość» poprzez ukamienowanie cudzołożnicy własną "świętością".
Grzechów ich było tak wiele, że Jezus nie mógł przestać ich wyliczać „palcem w piasku”...W efekcie nierządnica pozostała wolna i gotowa na oczyszczenie z grzechów...
W naszym życiu często upadamy. Nie zawsze mamy siłę się podnieść, a przyzwyczajenie do grzechu i w pewien sposób „pielęgnowanie” go w sobie, przeszkadza nam w całkowitym nawróceniu, czy choćby uzdrowieniu ciała i umysłu. Stąd nałogi i uzależnienia oraz podejrzane "hobby". Odejście od Chrystusa zawsze owocuje dostaniem się we władanie «sił zła». Szatan nie przepuści okazji do zepsucia naszej duszy za pomocą różnych „zabawek”. Są nimi prawie wszystkie odskocznie i pogubienia na drodze do prawdy i świętości. Nasze życie pełne jest niewierności i zdrad w poszukiwaniu „szczęścia” doczesnego, które jesteśmy nawet w stanie "kupić"(prostytucja). Jeśli nasycimy się jedną uciechą, szukamy następnych wrażeń i przygód, nie bacząc na konsekwencje...
Tymczasem–jeśli któremuś z naszych bliźnich–„powinie się noga” i «zgrzeszy»(mniej lub bardziej świadomie), to rzadko jesteśmy w stanie mu wybaczyć i niemal od razu go "skreślamy". Jesteśmy wtedy zatwardziałymi hipokrytami i egoistami. «Nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe» albo ewangeliczne powiedzenie o "belce" we własnym oku jest tutaj najlepszym przykładem...Jezus przełamuje to stereotypowe spojrzenie na rzeczywistość. Przebacza tej kobiecie z miłości i żalu nad nią. Udowadnia w ten sposób wyższość osądu Boskiego nad ludzkim, miłości nad nienawiścią, prawdy nad kłamstwem. Bo prawdą jest to, że jeśli żałujemy za grzechy i zadośćuczynimy przez pokutę naszemu Ojcu oraz bliźnim, to Jezus–jako nasz «Paraklet»–obroni nas i obmyje Swoją Świętą Krwią...
Niestety nieprzebaczenie obciąża również nasze sumienie. Dążenie do wymierzenia sprawiedliwości i kary dla bliźniego, który źle się prowadzi i nawet nas krzywdzi–w obliczu nieprzemijającego Miłosierdzia Bożego–jest odwetem na jego duszy, która wówczas jest "podwójnie" raniona(przez grzech własny i nasz). Gorszy nas zachowanie ludzi lekkomyślnych, nie szanujących nas i swojego życia. Natomiast sami się "wybielamy", jak ten faryzeusz w świątyni, uznający się za lepszego od celnika w stosunku do wypełniania prawa.
Pokusa oceniania i osądzania człowieka, a nie jego zachowania i jego jako całości(z zaletami ale i wadami) jest tak ogromna, że niejednokrotnie chcemy "wyręczyć" Pana Boga i przyjmujemy postawę „wielkiego inkwizytora”. A taki osąd sprowadza na nas to, o czym mówił Jezus: «Nie sądźcie, żebyście nie byli sądzeni» [Mt 7, 1–2]. Brak pojednania się z Bogiem i bliźnimi prowadzi(nawet w drugim pokoleniu) do przekleństwa zamiast błogosławieństwa.
«Niezbadane są wyroki Boże» [Ps 13]. W moim życiu też miało miejsce potępienie przez ludzi i wyrok na podstawie ich prawa...Jednak Bóg postanowił inaczej. Nie tylko mnie "nie skreślił", ale jeszcze podał miłosierną dłoń i otworzył przede mną Swoje Kochające Serce. Poznałem Jezusa, jako Najlepszego Nauczyciela, Lekarza i Przyjaciela, a nie surowego i bezwzględnego oskarżyciela i kata. Ba! Przez Swoje Przebaczenie powołał mnie do głoszenia Jego Chwały i Dobrej Nowiny📖 Co prawda zdarza mi się jeszcze «upaść», ale łaski–jakie otrzymuję od czasu nawrócenia–są nieocenione i pozwalają mi w miarę szybko się podnieść, jak tej kobiecie cudzołożnej...
I tego Wam kochani wszystkim życzę na Waszej życiowej drodze ku Bogu poprzez służbę bliźnim i pełnienie Jego woli🈂️
Komentarze
Prześlij komentarz