"Nieciężki ciężar"

Ewangelia z dn.16.07.2020.
Mt 11, 28–30.

SŁODKIE JARZMO

Przypisane na dzisiaj czytanie jest skróconą wersją Ewangelii z dn.05.07.2020, której rozważanie jest tutaj:

https://slaadamijezusa.blogspot.com/2020/07/paradoks-wolnosci.html?m=1

Jezus wzywa nas do nawiązania relacji ze sobą. Nie takiej"zwykłej"(jak np na Facebooku) lecz osobistej i wiele dającej. Zaprasza zwłaszcza tych, którzy są zmęczeni–nie tylko na ciele–ale przede wszystkim na duchu. Nie chodzi tu "tylko" o wieczny odpoczynek w przyszłym życiu...
Jest to obietnica wewnętrznego pokoju już w tym życiu—takiego pokoju, który jest uciszeniem dla umysłu i serca—przekraczającym ludzkie zrozumienie.

Trudy codziennego życia, utrzymanie się, opieka nad innymi itp. kosztują nas sporo zdrowia i czasu(wiem coś o tym).
Często jednak nakładamy te ciężary na siebie sami, bądź ulegamy tym–którzy nas wykorzystują...Czy w tej sytuacji mamy czas i siłę dla Jezusa? Czy przypadkiem nie umieszczamy Go na półce z napisem"sprawy do załatwienia"i zapominamy, jak o książce do przeczytania. Przypominamy sobie o Nim–jak robimy porządki, bo od czasu do czasu trzeba odkurzyć"regał"naszego życia...

Tymczasem On nas czeka—jak oaza na pustyni życia. W Nim znajdziemy ukojenie i odpoczynek. Doda nam sił i pokrzepi–nie tylko fizycznie. Jego "wymagania" nie są uciążliwe—przeciwnie. Będziemy z Niego czerpali, jak ze źródła wody żywej...



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wola Miłosiernego Ojca

Żywa wiara

Tradycja czy nowoczesność ?