"Czas Boga"--część I



Łk 2, 36-40 "Anna mówiła o Jezusie wszystkim..."


Ewangelia z dn.30.12.2019.


Oczekiwanie z pokorą jest cnotą. Wytrwałość w modlitwie i powierzanie swojego życia Bogu nie jest przywilejem tylko ludzi w podeszłym wieku,którzy już mają za sobą długą drogę...Cierpliwość prorokini Anny została wynagrodzona.
Często jesteśmy niespokojni,gdy prosimy usilnie Pana Boga o pomoc w jakiejś sprawie--a nasza modlitwa nie zostaje natychmiast wysłuchana(spełniona)...
Jednak czy modlimy się pokornie i z ufnością? A może chcemy"dostosować"Boga do naszych planów--zamiast odwrotnie!?
W przededniu kończącego się roku słyszymy zwykle o przemijalności świata...
Ale jest też radosna nowina o wieczności życia--dla tych,którzy wypełniają wolę Bożą. Jednak jak ją rozpoznać? Jest to każde Słowo Boże,które do mnie przemawia. Słyszymy je na co dzień z ust ludzi,z którymi mieszkamy, od krewnych, sąsiadów, przyjaciół, znajomych, a nawet od przechodzących obok zwykłych ludzi--bo Bóg mieszka w każdym naszym bliźnim, nie tylko w Piśmie Świętym... Lecz do każdego przemawia On indywidualnie i Jego Słowo ma charakter spersonalizowany. To--czy Jego wola wyzwoli w nas chęć działania zgodnie z nią--zależy od naszego rozeznania postanowienia Bożego. Sposób w jaki zinterpretujemy plan Boży zależy od charakteru naszego powołania. Jednak Stwórca zawsze"szyje nam garnitur dobrze skrojony", czyli odpowiedni do naszych zdolności i umiejętności oraz możliwości spełnienia naszej misji.
Dzisiaj oczekujemy nowego czasu, który nastanie po północy...Dla Boga jest to jednak kolejny dzień w wieczności, a nie...nowy kalendarz.
Świat przeminie w momencie naszej śmierci--ale odkrywanie woli Bożej, wypełnianie mojego powołania i odnajdywanie go każdego dnia--pozwoli nam żyć wiecznie!


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wola Miłosiernego Ojca

Żywa wiara

Tradycja czy nowoczesność ?