Bóg jest miłością
Ewangelia z dn.4.12.2019: Mt 15,29-37.
Bóg jest miłosierny.
To żadne"odkrycie"--ale dla współczesnych Jezusowi ludzi--nie było to takie oczywiste...Poza najbliższymi uczniami Jezusa--nikt do końca nie był przekonany o jego Boskości.Ale był też człowiekiem i miał litość nad tłumem,który oczekiwał nie tylko na uzdrowienie i naukę Jezusa...Byli po prostu głodni i mieli przed sobą drogę powrotną do domu.Pan Jezus uczynił jeszcze jeden widowiskowy cud i sprawił,że lud nie tylko został nakarmiony--ale i przekonany o Jego pochodzeniu.
W naszym życiu też zdarzają się sytuacje--kiedy spotykamy innych ludzi w potrzebie.
Czasami oczekują tylko zainteresowania i rozmowy,pomijając zwykłą potrzebę jedzenia,czy ubrania.Ludzie żebrający,czy też zaczepiający nas--to nie zawsze alkoholicy albo"menele".Sam się o tym wiele razy przekonałem--tym bardziej,że mi także groziła bezdomność...Ci ludzie przeważnie mieli kiedyś"normalne"życie--ale doznali jakichś przykrości--z własnej,bądź nie winy.
Tak--jak Pan Jezus--bądźmy miłosierni i pokazujmy wszystkim drogę do Niego,nie zapominając o pomocy"doczesnej".Nasze życie powinno być wzorem dla innych--jak należy rozumieć i praktykować Przykazanie Miłości Boga i bliźniego.
Komentarze
Prześlij komentarz