Posty

To jest mój Syn umiłowany!

Obraz
Ewangelia z dn.28.02.2021. Mk 9, 2–10. SŁUCHAJMY  JEZUSA Dzisiajsza liturgia słowa zwraca naszą uwagę na wyjątkowość zapowiedzianego przez proroków Mesjasza. Pan Jezus–ukazując chwałę Swego bóstwa na górze  Tabor–umacnia uczniów na nadchodzące wydarzenia Swej męki i pozwala im poznać odwieczny zamiar miłości Boga wobec każdego człowieka.  Wraz z  Mojżeszem i Eliaszem–największymi postaciami Starego Testamentu–uznajemy i wyznajemy w Jezusie, umiłowanym Synu Ojca—Mesjasza i Zbawiciela świata...Przyjmując Eucharystię—uobecniamy dar zbawienia w naszych sercach. Wybrani uczniowie: Piotr, Jakub i Jan, patrząc na przemienionego Jezusa, tracą głowę. Dotąd znali Go jako człowieka–który wprawdzie cieszył się ich ogromnym autorytetem i czynił niezwykłe znaki–ale nie pokazywał w pełni kim jest...Teraz do ich uszu docierają słowa, które czynią ich wiarę mocną:„To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie”.  Wydarzenie z góry Tabor przygotowało uczniów do właściwego przeżycia m...

Wina i kara?

Obraz
Ewangelia z dn.26.02.2021. Mt 5, 20–26. POKORA W CIERPIENIU Dzisiejsza nauka Jezusa może wydawać się nam trudna...Bo przecież nasze(słuszne skąd-inąd) racje domagają się zadośćuczynienia w postaci tzw „odwetu”, czyli wymierzenia sprawiedliwości. I oto tutaj pojawia się Zbawiciel ze swoim ostrzeżeniem: «nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe»...Chęć udowodnienia naszemu oponentowi, że nie ma racji, graniczy czasem z pokusą publicznego zdyskredytowania go. Nie jest to "fair"(delikatnie mówiąc), ponieważ wszelkie spory pomiędzy bliźnimi należy załatwiać indywidualnie("pouczenie braterskie"). I to pod warunkiem, że mamy rację(obiektywnie). Ale nawet–jeśli racja jest po naszej stronie–nie powinniśmy domagać się sprawiedliwości bez uprzedniej próby pojednania się z bratem lub siostrą. Jest to na pewno niełatwe–zwłaszcza w obecnej sytuacji–gdy trudno czasem rozróżnić, co jest prawdą a co kłamstwem. Szatan chce, żebyśmy się kłócili i nie dążyli do zgody. Posługuje się w wyrafi...

Nie chowajmy się przed Bogiem!

Obraz
Ewangelia z dn.24.02.2021. Łk 11, 29–32. COŚ WIĘCEJ NIŻ ZNAK "Jak bowiem Jonasz był znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia" (Łk 11, 30). Znaki informują, ostrzegają–zazwyczaj służą naszemu dobru. Jonasz stał się znakiem dla mieszkańców Niniwy. Dzięki niemu nawrócili się i zostali ocaleni. Ale na początku tak miło nie było... Jonasz siedząc trzy dni w rybie "zmiękł", ale tylko trochę...Doszedł do wniosku, że przed Bogiem uciec się nie da, więc skoro musi—to pójdzie i zrobi swoje, chociaż się do tego nie pali. W sercu dalej myśli swoje. Postanawia, że wykona rozkaz zewnętrznie, żeby Bóg się od niego odczepił. Jest gotowy do podjęcia misji, ale zmienił się tylko częściowo. Pan wzywa go po raz drugi. Prorok idzie do Niniwy z musu. Skąd ten początkowy opór i ucieczka Jonasza? Najpierw stąd, że w Niniwie mieszkają poganie, Asyryjczycy. To są wrogowie Izraela, którzy go najechali i złupili. Jak więc–on Żyd–ma teraz iść do wrogów i głos...

Wybierzmy Jezusa!

Obraz
Ewangelia z dn.22.02.2021. Mt 16, 13–19. DEKLARACJA  WIARY Jezus pyta dzisiaj każdego z nas: “Kim jestem dla Ciebie!?”. Jak odpowiemy? Przede wszystkim odpowiedzmy szczerze i zgodnie z prawdą–obojętnie jaka ona nie jest…Czy jest On dla nas postacią z mitologii, historii dziejów, człowiekiem z jakiejś literatury, czy może Kimś realnym, żyjącym i działającym w naszych sercach Bogiem. Dla mnie odpowiedź nasuwa się sama( «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego»).  Ale nie dla wszystkich…Nie znaczy to, że nie jestem człowiekiem grzesznym. Jednak do kogóż miałbym pójść, jak pobłądzę? Jedynie Chrystus ma słowa żywota wiecznego, a Swoją Najświętszą Krwią zmazuje moje winy… Prawie każdy otwarty na świat człowiek zadaje sobie pytanie: kim jestem i dokąd zmierzam, a konkretnie: po co żyję i dla kogo? Odpowiedź nie dla wszystkich jest łatwa. Ludzie nie wierzący w jedynego Boga albo wierzący w kogoś(coś) innego lub po prostu…w nic—mają kłopoty z udzieleniem odpowiedzi. Jednak nawet dla człowie...

Sens służby

Obraz
Ewangelia z dn.20.02.2021. Łk 5, 27–32. JEZUSOWI SIĘ NIE ODMAWIA Postawa Lewiego(czyli de facto Mateusza) może wydawać się niezrozumiała dla przeciętnego śmiertelnika...Jak to—zostawia intratną posadę i idzie w nieznane za kimś, kogo dobrze nie zna i kto jest uznawany przez uczonych w Piśmie za–delikatnie mówiąc–„szaleńca”!? Jezus wcześniej gościł w domu celnika i dał się poznać jako ten, który każdemu daje szansę—a zwłaszcza grzesznikom. Mateusz "połknął bakcyla" i...dał się złowić na haczyk przeznaczony dla ucznia Chrystusa... Pana Boga nie można „ogarnąć” i pojąć rozumem. Człowiek może jedynie stwierdzić, iż «niezbadane są wyroki Boże»...Wydaje się nam, że my grzesznicy nie jesteśmy absolutnie godni iść tuż za Jezusem, co najwyżej "w bezpiecznej odległości", zawsze mogąc trochę "zboczyć na manowce". Jednak co zrobić, gdy Mesjasz woła mnie wyraźnie „po imieniu”, gdy otrzymujemy od Niego nie tylko przebaczenie grzechów, ale również misję nawracania i służ...

Jesteśmy swoimi «wrogami»

Obraz
Ewangelia z dn.18.02.2021. Łk 9, 22–25. ZACHOWAJMY DUSZĘ! Dramatyczne słowa Pana Jezusa. Zapowiedź męki i śmierci na krzyżu, ale i zmartwychwstania... Chrystus wie, że Jego misja na ziemi dobiega końca. Pragnie przekazać uczniom(i nam wszystkim) sens wędrówki do Ojca, jaka jest również naszym udziałem...Jeśli chcemy dojść do celu w zdrowiu i pomyślności cielesnej–może to być trudne. Lecz jeśli "wyrzekniemy się" samego siebie(wygód ciała), to ocalimy naszą duszę. Z pozoru trudna to nauka i zadanie nie do wykonania...Jednak Jezusowi nie chodzi o to, żebyśmy się tylko "umartwiali", a już na pewno nie o to, żebyśmy wyszukiwali sobie cierpienia. Idąc za Mesjaszem, mamy podnieść głowę i "namaścić ją sobie olejkiem", jak powiedział we wczorajszej nauce. Posępny wyraz twarzy i płacz nad własną niedolą nie przystoi chrześcijaninowi...Oczywiście co innego prawdziwe cierpienie i ból(nawet psychiczny), bo wówczas "nie udajemy". Łącząc się ze Zbawicielem i of...

Wiara czyni cuda!

Obraz
Ewangelia z dn.16.02.2021. Mk 8, 14–21. «NATURALNY  ZAKWAS» Cokolwiek trudna nauka Jezusa. Głównie o chlebie, ale jej znaczenie jest wielowątkowe... Znaczenie kwasu chlebowego jest tutaj pierwszorzędne. Uczniowie  martwią się o to, czy starczy im jedzenia na podróż łodzią. Tymczasem Jezus mówi o faryzeuszach i Herodzie... Dlaczego? Jak wiadomo, żeby chleb nabrał smaku i walorów zdrowotnych potrzebny jest tzw «zakwas». Jest on stosowany już od starożytności i wraz z drożdżami zawsze był dodawany do mąki. Niestety współcześnie jest on często zastępowany  różnymi „polepszaczami”, które nie są w stanie w pełni zastąpić właściwości naturalnego kwasu chlebowego. Tak więc jest to istotny składnik diety. Mówiąc o kwasie przeciwników nauki Jezusa, Mistrz miał na myśli szkodliwość i sztuczność ich podstaw "wiary"(chleba). Nasączanie nimi umysłów słuchaczy powoduje swego rodzaju «zgagę», czyli niestrawność(przeciwieństwo diety). Z tej "mąki" nie może być nic dobrego... Prawdzi...